header image
HOME arrow BLOG Tasi arrow 13 października 2010
13 października 2010 PDF Print E-mail


Dawno nic nie pisałam, a to dlatego, że wiele się u nas działo.
Jesteśmy po badaniu eeg, ale wyniku jak nie ma tak nie ma.
Pani dr opisująca badanie chyba ma za dużo obowiązków i od dwóch tygodni nie możemy się doczekać wypisu, ze szpitala! Kolejne podejście już w piątek, zadzwonię i mam nadzieje, że usłyszę że wypis juz jest! 

Mruczusia już nie ma z nami, był 5 dni i chyba nie dane mu było z nami być. Wierzymy, że tam gdzie jest, jest mu dobrze. 

Borykamy się z zapaleniem oskrzeli, czasami mam wrażenie, że mamy monopol na zapalenia oskrzeli. Nie wiem już, które to z kolei zapalenie oskrzeli 30, 35... zgubiłam już rachubę, i ciągle to samo, antybiotyk ( 6 dni podawania, żadnej poprawy), inhalacje, oklepywanie a Tasia jak charczy i nie kaszle tak charczy i charczy. Czasem myślę, ze lepiej było iść na medycyne niż studiować geografię! Jestem zła, że nie potrafię pomóc mojemu dziecku w wiecznym borykaniu się z zapaleniem oskrzeli! 


User Comments
Your Name / Email Address

Would you like to be involved in the Mambo Open Source project? Join the Mambo Foundation or become a member of Team Mambo. Learn more by visiting Mambo-Foundation.org.